W 1993 r ukazała się w USA praca autorstwa Aarona Becka i współpracowników 
  zatytułowana: "Cognitive Therapy of Substance Abuse". Spotkała się z bardzo 
  entuzjastycznym przyjęciem zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i Europie Zachodniej. 
  W przedmowie do niemieckiego wydania książkę Becka porównuje się do najbardziej 
  znanych publikacji związanych z leczeniem uzależnień, takich jak prace Montiego 
  i współpracowników oraz Marlata i Gordon, widząc w niej jeden z najlepszych 
  podręczników przeznaczony zarówno dla praktyków jak i teoretyków (Lindenmayer, 
  1997). Ponieważ praca nie ukazała się na polskim rynku wydawniczym, celowe wydaje 
  się przybliżenie zawartych w niej założeń. Nie tylko dlatego, że poznawczy lub 
  poznawczo-behawioralny sposób ujmowania i leczenia uzależnień jest w Polsce 
  stosunkowo mało spopularyzowany. Również z tego powodu, iż autor to jeden z 
  najbardziej uznanych autorytetów w dziedzinie psychoterapii, który sławę zdobył 
  dzięki zapoczątkowaniu już w latach 70-tych poznawczego leczenia zaburzeń depresyjnych. 
  Celem artykułu nie jest oczywiście streszczenie książki, ale zapoznanie czytelnika 
  z kilkoma zawartymi w niej zasadami pracy terapeutycznej z pacjentami uzależnionymi. 
  Uważam, że mogą one stanowić pomoc lub inspirację do pracy z niektórymi uzależnionymi 
  pacjentami.
Autorzy książki, wszyscy mający praktyczny i wieloletni kontakt z pacjentami 
  uzależnionymi, za najbliższy sobie uznali model powstawania uzależnienia oparty 
  o koncepcję społecznego uczenia się Alberta Bandury, choć nie wykluczają znaczenia 
  innych ujęć, które mogą być dobrym rozszerzeniem proponowanej przez nich terapii. 
  Opierając się na wynikach licznych badań, podkreślają, że nie opublikowano dotychczas 
  przekonywujących danych, które wskazywałyby na przewagę jednego, konkretnego 
  modelu leczenia uzależnień, który byłby lepszy od innych. Zgodnie z przyjętymi 
  przez siebie założeniami terapię sprowadzają do identyfikacji i modyfikacji 
  podstawowych przekonań, które wywołują pragnienie używania substancji (model 
  stosuje się w leczeniu pacjentów uzależnionych zarówno od alkoholu jak i narkotyków). 
  Identyfikacja i modyfikacja podstawowych przekonań prowadzi do zmniejszania 
  się chęci do picia lub brania narkotyków, a także do zmiany przykrych stanów 
  emocjonalnych często doświadczanych przez pacjentów, zwłaszcza tych wywołujących 
  niejednokrotnie głód środka i jego konsumpcję. Kolejny cel terapii to wyuczenie 
  pacjenta technik poznawczych i behawioralnych, które ułatwią mu utrzymywanie 
  abstynencji. Istotna jest wreszcie pomoc pacjentowi w rozwoju własnego (osiągniętego 
  między innymi poprzez utrzymywanie abstynencji) tylko przez niego stanowionego, 
  indywidualnego stylu życia. Wśród najczęściej wymienianych przekonań wywołujących 
  pragnienie brania lub/i picia podaje są między innymi:
Aby zidentyfikować typowe dla konkretnego pacjenta przekonania prowadzące do 
  nadużywania (powstają one najczęściej na bazie posiadanych już przez pacjentów 
  dysfunkcjonalnych podstawowych przekonań), tworzy się indywidualne studium przypadku. 
  Jest ono podstawą dalszej pracy z pacjentem. Tworząc studium przypadku, terapeuta 
  próbuje odpowiedzieć na takie pytania jak:
W tworzeniu studium przypadku podstawową metodą jest oczywiście dokładny wywiad, ale stosuje się również metody testowe i kwestionariuszowe. Mogą one przybliżyć terapeucie świat przeżyć i myśli pacjenta, a także przyczynić się do wykrycia zaburzeń towarzyszących (depresji, zaburzeń lękowych, osobowości), które występują u znacznego odsetka uzależnionych pacjentów, a bez leczenia których niemożliwa jest skuteczna pomoc.
Terapia uzależnień w ujęciu Becka i wsp. jest terapią indywidualną (!), zorientowaną 
  na cel, składającą się z szeregu (najczęściej 5-20) ustrukturalizowanych sesji 
  terapeutycznych. W czasie każdej sesji ocenia się aktualny stan pacjenta, jego 
  funkcjonowanie od czasu ostatniego spotkania, realizację zadań domowych (są 
  one bardzo ważną częścią terapii). Podstawową metodą stosowaną w trakcie każdej 
  sesji jest dialog sokratejski, a więc kierowana rozmowa, w której terapeuci 
  używają specjalnie dobranych pytań, przemyśleń, podsumowań i hipotez po to, 
  aby identyfikować automatyczne myśli pacjenta, krytycznie je oceniać i sprawdzać. 
  Umiejętnie stosowany dialog sokratejski prowadzi powoli do zmiany dotychczasowego 
  sposobu myślenia i wymaga racjonalnych rozstrzygnięć, dzięki czemu osoba uzależniona 
  zaczyna zwracać uwagę na ważne dla siebie informacje i inaczej interpretować 
  dotychczasowe przeżycia. Sesja kończy się sformułowaniem zadania domowego, które 
  pacjent ma wykonać do następnego spotkania.
  Dla prowadzonej terapii ważne jest, aby już na jej początku dokładnie wytłumaczyć 
  pacjentowi, na czym polega istota pracy terapeutycznej (praca nad automatycznymi 
  myślami i przekonaniami prowadzącymi do picia / brania). W dalszej części terapii 
  pacjentów zapoznaje się z poznawczym modelem powstawania uzależnienia tak, aby 
  móc się do niego odwoływać w trakcie terapii, a zwłaszcza w odniesieniu do zapobiegania 
  nawrotom używania substancji.
W trakcie terapii stosuje się szereg różnorodnych technik poznawczych i behawioralnych. 
  Do najczęściej stosowanych metod poznawczych należy dokładna analiza zalet i 
  wad, zarówno używania środka jak i abstynencji. Chodzi tu między o modyfikację 
  specyficznego dla pacjentów uzależnionych sposobu myślenia, polegającego na 
  minimalizacji wad używania środków i maksymalizacji zalet brania/picia. Cały 
  czas pracuje się nad modyfikacją typowych dla konkretnego pacjenta przekonań 
  prowadzących do używania substancji. Jednym z celów tej pracy jest zmiana atrybucji- 
  pacjenci spostrzegający dotąd swoje używanie jako następstwo czynników zewnętrznych 
  (np. namowy kolegów, zła sytuacja w pracy) uczą się przypisywać sobie samym 
  odpowiedzialność za własne decyzje. Uczy się ich również prowadzenia dziennika 
  myśli, w którym zapisywać mają (w formie zadań domowych) konkretne sytuacje, 
  automatyczne myśli, które pojawiają się w tych sytuacjach, towarzyszące im emocje, 
  a także nowe, racjonalne myśli i ich następstwa. Ważne, by w trakcie każdej 
  sesji zwrócić uwagę i próbować modyfikować inne, podstawowe dla pacjenta przekonania, 
  które wprawdzie nie są bezpośrednio związane z używaniem substancji, jednak 
  pełniąc destrukcyjną rolę w życiu osoby uzależnionej pośrednio przyczyniają 
  się do ich używania, a czasami są tego używania pierwotną przyczyną. Chodzi 
  to o przekonania typu: " jestem przegrany", "moje życie pogrąża się w coraz 
  większym chaosie", "i tak wszystko jest bez sensu", "nie zasługuję na nic dobrego", 
  "nic dobrze nie robię", "nic mi się nie udaje", "nikt nie troszczy się o to, 
  co ze mną będzie" itp.
  Metodami behawioralnymi są różnorodne eksperymenty z zachowaniami (przeprowadzane 
  zarówno w ramach sesji w postaci odgrywania scenek, jak i w życiu), uczenie 
  pacjenta relaksacji i prowadzenia sensownej aktywności (planowanie aktywności). 
  Mają one być praktycznym ćwiczeniem nowo wyuczonych zachowań i reakcji. Odbywa 
  się to oczywiście zgodnie z zasadą stopniowania trudności.
  Niezwykle ważną częścią terapii jest uczenie pacjenta rozpoznawania i kontroli 
  "wyzwalaczy", a więc takich czynników i okoliczności, które tworzą podwyższone 
  i rzeczywiste ryzyko (w rozumieniu aktywacji przekonań specyficznych dla uzależnienia) 
  powrotu do używania substancji. Autorzy wyraźnie podkreślają, że sytuacje same 
  w sobie zawsze są obojętne, a jedynie człowiek nadaje im znaczenie. Dla każdego 
  to znaczenie może być inne, toteż nie sposób sformułować zaleceń dla wszystkich, 
  możliwe jest jedynie rozpoznanie indywidualnych czynników ryzyka (przykładowo: 
  dla jednych będzie to spotkanie ze znajomymi, dla innych pozostawanie samemu 
  w domu). Celem jest wykształcenie umiejętności zwracania uwagi na te czynniki 
  i modyfikacja myślenia o nich. Z realizacją tego celu łączy się uczenie radzenia 
  sobie z głodem substancji w taki sposób, aby jego pojawienie się nie prowadziło 
  do "wpadki" lub nawrotu (pod pojęciem "nawrót" autorzy rozumieją pełny powrót 
  do poprzedniego wzorca używania substancji i towarzyszących mu zachowań, pod 
  pojęciem "wpadki" pojedyncze złamanie abstynencji, które może, ale nie musi 
  zakończyć się nawrotem). Najczęściej stosowanymi technikami radzenia sobie z 
  głodem jest odwracanie uwagi, zatrzymywanie myśli, metody wyobrażeniowe (negatywne 
  wyobrażenia następstw złamania abstynencji, pozytywne związane z trzeźwością, 
  fantazje o radzeniu sobie), techniki aktywacyjne i relaksacyjne.
Prowadzenie terapii uzależnień w ujęciu Becka i współpracowników jest procesem 
  stałej wymiany informacji pomiędzy pacjentem a terapeutą. Autorzy wielokrotnie 
  zwracają uwagę, że "prawienie kazań" lub "morałów" utrudnia proces leczenia, 
  a czasem go wręcz uniemożliwia. Stawiają na empatyczną, opartą na wzajemnym 
  zaufaniu więź. Przyznają, że ideałem, do którego dążą, jest całkowita abstynencja. 
  Zdają sobie jednak sprawę, że tylko niewielki procent pacjentów jest w stanie 
  ją dozgonnie utrzymywać. Ponieważ są przeciwni zasadzie "wszystko albo nic" 
  w leczeniu uzależnień ("albo całkowita abstynencja albo całkowite wykluczenie"), 
  uważają, że złamanie abstynencji w trakcie terapii absolutnie jej nie przerywa, 
  lecz stanowi okazję dla pacjenta (i terapeuty), aby dowiedzieć się czegoś nowego 
  o sobie, poznać własne możliwości i ograniczenia, które można wykorzystać następnym 
  razem, a które tym razem nie zostały wykorzystane (oczywiście ostrzegają, żeby 
  nie wytworzyć u pacjentów fałszywego przekonania, jakoby "wpadki" były czymś 
  pożądanym). Również redukcję częstotliwości i intensywności używania środka 
  uważają za postęp w terapii, a nie porażkę. Te założenia prowadzą do przekonania, 
  że proces terapii jest procesem stałego i trudnego uczenia się nowych zachowań 
  i nowego sposobu myślenia, procesem, w którym porażki są naturalnym i oczywistym 
  zjawiskiem. Tak rozumiana terapia nie wyklucza innych oddziaływań, które mogą 
  ją uzupełniać i wzbogacać. Niektórzy pacjenci opisywani przez Becka i współpracowników 
  uczestniczą (dobrowolnie) w ruchu AA, inni przyjmują (pod ścisłą kontrolą lekarską) 
  środki farmakologiczne (głównie antydepresyjne), a nawet Antabus. Wszystko zależy 
  od indywidualnego przypadku i własnego systemu przekonań. 
Autor jest psychologiem klinicznym, pracuje w Zakładzie Psychologii Zdrowia Instytutu Psychologii UŁ oraz w Miejskim Ośrodku Profilaktyki i Terapii Uzależnień w Łodzi. Autor szeregu prac dotyczących uzależnień.
Bibliografia
  Beck A., Wright F., C. Newman., B.Liese (1993). Cognitive Therapy of Substance 
  Abuse. New York, London: The Guilford Press.
  Lindenmayer J. (1997). Vorwort. W: Beck A., Wright F., C. Newman., B.Liese: 
  Kognitiwe Therapie der Sucht. Weinheim: Psychologie Verlags Union.